Naleśniki pierwszy ze szpinakiem i serem, a drugi ze słodkim, wiejskim twarogiem. Kawa zbożowa z kakao i mlekiem sojowym.
Po połowinkach i trzech godzinach zumby stwierdzam, że wziąż mam ochotę tańczyć. :). Jestem nieco nieprzytomna i nie poszłam dzisiaj do szkoły.
poniedziałek, 29 października 2012
czwartek, 25 października 2012
wtorek, 23 października 2012
poniedziałek, 22 października 2012
63
Owsianka z gruszką, bananem i jabłkiem w srodku, granatem i orzechami ziemnymi .
czwartek, 18 października 2012
60
Moje nowe buty biegowe
Dzisiejszą noc spędzam z Werterem-"Cierpienie młodego Wertera" Nie ma to jak wycisk z polskiego na biolchemii.
wtorek, 16 października 2012
poniedziałek, 15 października 2012
58
Krówkowy budyń i kanapka ze świeżo upieczonym chlebem z masłem orzechowym + ziołowa herbata.
Dziwny brak apetytu, ochota na picie czarnej herbaty i jedzenie owsianki na obiad. Nie mogłam się sobie nadziwić, że po zjedzeniu owoców nadal się źle czułam. To był zły pomysł, tak jak jedzenie pizzy na obiad, mimo ochoty na coś innego. Dopadła mnie grypa żołądkowa. Na szczęscie po obiedzie się opamiętałam i zaczęłam jeść rzeczy bogate w błonnik, jak wafle ryżowe, otręby, płatki owsiane. Kupiłam nawet napój izotoniczny, bo słyszałam że nieźle się sprawdza. Jogurty też mi służą. Mimo wszystko jutro raczej wybieram się do szkoly.
Dziwny brak apetytu, ochota na picie czarnej herbaty i jedzenie owsianki na obiad. Nie mogłam się sobie nadziwić, że po zjedzeniu owoców nadal się źle czułam. To był zły pomysł, tak jak jedzenie pizzy na obiad, mimo ochoty na coś innego. Dopadła mnie grypa żołądkowa. Na szczęscie po obiedzie się opamiętałam i zaczęłam jeść rzeczy bogate w błonnik, jak wafle ryżowe, otręby, płatki owsiane. Kupiłam nawet napój izotoniczny, bo słyszałam że nieźle się sprawdza. Jogurty też mi służą. Mimo wszystko jutro raczej wybieram się do szkoly.
niedziela, 14 października 2012
57
Owsianka na mleczku kokosowym + caro z mlekiem
"Czas to iluzja, stworzona przez ludzki umysł. Gdy nie ma myśli, czas nie istnieje, jest tylko ta chwila.Tu i teraz."
piątek, 12 października 2012
55
Placki żytnie z cukinią, makiem i jabłkiem + zielona herbata
Byłam wczoraj na badaniach i wyniki mam bardzo dobre. Jak wróciłam do domu to wprost rzuciłam się na jedzenie. : ) Badania były mi potrzebne, żeby sprawdzić czy będę mogła rozpocząć terapię izotekiem. Ostatnio sporo czytam na forach i inych różnych stronach o skutkach, zaletach i wadach. Trudna decyzja.
sobota, 6 października 2012
52
Pancaksy pelnoziarniste kakaowe z wiejskim twarożkiem :) kawa z mlekiem
Film, który wstawiam jet genialny mimo tego, że obraz pozostawia wiele do życzenia. W tle glosu lektora słychać francuski język. Zawsze patrzyłam nieco sceptycznie na żywnośc bio, mimo tego że mam w domu kilka takich produktów. Ich cena odstrasza, ale przecież liczy się jakość. Na tym filmie widać skutki "normalnego" jedzenia czyli takiego jakim truje się najczęsciej dzieci w sklepikach szkolnych i podaje w fastfoodach, ale nie tylko,Poruszony jest temat zywności, które z pozoru wydaję się zdrowa. Widzimy szczere wypowiedzi ludzi i ich emocje. Pokazane jest zycie rodzinne- rodziny szczęśliwe i przeżywające tragedie i porażki. Doskonały tytuł, który oddzialowuje na rozum i serce: "Zanim przeklną nas nasze dzieci"
Po obejrzeniu filmu nie mam zamiaru jesć stuprocentowo ekologicznie. Wiem że jest to niewykonalne, ale chcę jeszcze bardziej udoskonalić mój dzienny jadłospis. Jeść mniej, ale bardziej wartościowo.
środa, 3 października 2012
50
Jęczmienianka z budyniem, awokado, malinami i jagodami
Pierwsze podejscie do płatków jęczmiennych uważam za udany. Posmakowały mi na tyle, że na obiad też je zjadłam.
wtorek, 2 października 2012
poniedziałek, 1 października 2012
48
Pęczak z owocami leśnymi, miodem i powidłami śliwkowymi :) Kawa i herba lawendowa z melisą
Pęczak to według mnie najlepsza kasza. Uwielbiam ją, jednak na śniadanie na szybko się nie nadaje. Dlatego nie jem jej tak często, jakbym chciala. Jak jestem glodna i znajdę się w kuchni to przyznaję, że trudno mi o cierpliwość. Muszę dodać, że muszę w końcu się zebrać, znaleźć chwilkę, ruszyć do sklepu i spełnić moje marzenie, którym są buty biegowe. Nie wiem kiedy ja to zrobię.. Trzeba to zrobić, jak najprędzej za nim wydam pieniądze na mniej potrzebne do zycia pierdoły :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)